Fani wyrażają oburzenie ceną nadchodzącego remake’u Donkey Kong Country Returns HD na Nintendo Switch. Najnowsza wersja gry Retro Studios na Wii z 2010 roku, ogłoszona podczas niedawnej konferencji Nintendo Direct, ukaże się 16 stycznia 2025 roku i będzie można ją zamówić w przedsprzedaży w eShopie. Jednak cena 60 dolarów wywołała znaczny sprzeciw.
Cena 60 dolarów budzi kontrowersje
Dyskusje na Reddicie są pełne krytyki, a wielu uważa, że cena za remake jest wygórowana. Dokonuje się porównań z innymi remasterami Nintendo, takimi jak remaster Metroid Prime za 40 dolarów, podkreślając dostrzegalne rozbieżności.
Z drugiej strony niektórzy twierdzą, że doskonała historia sprzedaży serii Donkey Kong i szersza rozpoznawalność marki (wzmocnione występami w odnoszącym sukcesy filmie Super Mario Bros. i nadchodzącym rozszerzeniu Super Nintendo World w Universal Studios Japan – opóźnionym z wiosny 2024 r. na później data) uzasadniają wyższą cenę.
Niezmienna popularność Donkey Konga, trwająca 43 lata od jego stworzenia przez Shigeru Miyamoto, jest niezaprzeczalna. Poprzednie remake’i tytułów Donkey Kong na Switcha, w tym Donkey Kong Country: Tropical Freeze i Mario vs. Donkey Kong, odniosły znaczący sukces sprzedażowy, odzwierciedlając dobre wyniki wcześniejszych gier Donkey Kong na SNES i N64.
Pomimo negatywnych opinii na temat ceny, oczekuje się, że Donkey Kong Country Returns HD będzie dobrze działać, biorąc pod uwagę jego rodowód. Lista eShopu wskazuje, że rozmiar pliku do pobrania wynosi 9 GB, czyli znacznie więcej niż remake Donkey Kong Country: Tropical Freeze z 2018 roku.