Podczas ostatniego szczytu Dice w Las Vegas, Nevada, Neil Druckmann z Naughty Dog i Cory Barlog z Sony Santa Monica zaangażowali się w szczere czat Fireside na temat, który głęboko rezonuje z twórcami: wątpliwości. W ciągu godziny oboje zagłębili się w szereg tematów, od osobistych niepewności na temat ich twórczych ról po proces określania, kiedy pomysł wydaje się „odpowiedni”. Dyskusja dotyczyła również obsługi rozwoju postaci w wielu grach, a Druckmann oferował nieoczekiwane spojrzenie na jego podejście do kontynuacji.
Zapytany o rozwój postaci w kontynuacji, Druckmann podzielił podejście, które może zaskoczyć fanów jego pracy, w tym liczne kontynuacje. Podkreślił, że koncentruje się całkowicie na bieżącej grze, a nie na przyszłość. „To dla mnie bardzo łatwe pytanie, ponieważ nigdy nie myślę o wielu grach, ponieważ gra przed nami jest tak pochłaniająca”-wyjaśnił. Druckmann uważa, że zbyt wcześnie rozważanie kontynuacji może Jinx może to zrobić proces twórczy. „Po prostu podchodzę do tego, ponieważ„ A jeśli nigdy nie będę mógł zrobić innego? ”… Nie oszczędzam pomysłów na przyszłość. Jeśli jest fajny pomysł, staram się go tutaj dostać”.
Dziesięć lat wypłaty
Druckmann dalej wyjaśnił, że jego metoda dotyczy wszystkich jego projektów, z wyjątkiem ostatniego serialu telewizyjnego, biorąc pod uwagę jego planowane wiele sezonów. W przypadku kontynuacji powraca do tego, co zostało zrobione, i identyfikuje nierozwiązane elementy i potencjalne łuki postaci. „A jeśli czuję, że odpowiedź brzmi, nie mogą nigdzie iść, to mówię:„ Myślę, że po prostu ich zabijemy ”-dodał na wpół żart. Jego podejście do nieczystej serii jest to przykład, w których kultowe momenty, takie jak sekwencja pociągów w Uncharted 2, nie były planowane od samego początku, ale pojawiły się w miarę postępu serii.
Natomiast Barlog podzielił się innym podejściem, porównując swój proces planowania do „Charliego Day Crazy Conspiracy Board”. Uważa ogromną satysfakcję z łączenia bieżącej pracy z planami wykonanymi wiele lat wcześniej. „To tak magiczne, ale jest absolutnie, jednoznacznie najbardziej niezdrowa rzecz w historii, ponieważ niesamowicie jest stresujące próbowanie składania i łączenia każdego z tych utworów”-przyznał Barlog, uznając wyzwania związane z utrzymaniem długoterminowych planów ze zmianą dynamiki zespołu.
Druckmann odpowiedział, wyrażając swoje preferencje dotyczące koncentrowania się na natychmiastowych zadaniach nad długoterminowym planowaniem. „Myślę, że dla mnie wymaga poziomu zaufania, którego po prostu nie mam ... Chcę tylko skupić się na następnych pięciu dniach przede mną, nie mówiąc już o 10 latach”.
Powód, aby się obudzić
Podczas rozmowy Druckmann i Barlog badali różne aspekty swoich kreatywnych podróży, w tym ich metody walidacji pomysłów i ich obecnych poglądów na temat ich kariery. Pasja Druckmanna do gier lśniła, gdy opowiadał o interakcji z Pedro Pascal na planie ostatniego programu telewizyjnego. „To powód, aby obudzić się rano. Właśnie dlatego żyję i oddycham” - powiedział Druckmann, odzwierciedlając sentyment Pascala o sztuce. Pomimo presji i negatywności związanej z pracą, Druckmann potwierdził, że jego miłość do tworzenia gier z utalentowanymi zespołami przewyższa wszelkie wyzwania.
Obracając stoły, Druckmann poprosił Barloga o dysk o kontynuowanie tworzenia, pomimo osiągnięcia znaczących kamieni milowych. Odpowiedź Barloga była introspektywna i szczera: „Czy to już wystarczy? Krótka odpowiedź, nie, nigdy nie wystarczy”. Opisał nieustępliwe dążenie do nowych celów jako niesamowite i torturujące, kierowane przez wewnętrzny „demon obsesji”, który nigdy nie pozwala mu w pełni docenić jego osiągnięć.
Druckmann podzielił się bardziej nadzieją perspektywą, zainspirowaną perspektywą byłego niegrzecznego kolegę z psów Jasona Rubina na cofnięcie się, aby umożliwić innym rozwój. Przewiduje przyszłość, w której może stopniowo zmniejszyć swoje zaangażowanie, tworząc nowe talenty do podjęcia steru. „W końcu, kiedy to skończę, stworzy to wiele możliwości dla ludzi” - stwierdził Druckmann, czekając na możliwości, jakie może zaoferować jego ostateczne odejście.
Barlog, w lekkim żart, zakończył dyskusję z „bardzo przekonującą. Mam zamiar przejść na emeryturę”, pozostawiając publiczności mieszankę śmiechu i refleksji na temat nieustępliwej natury twórczych zajęć.